Zobacz temat
O PLD Linux Distribution troch? inaczej
|
|
jantom |
Dodany dnia 20.04.2008 23:30:45
|
![]() Weteran ![]() Postów: 3460 Pomógł: 123 Data rejestracji: 31.03.2005 20:10 |
Jako, ?e ja tu jestem chyba jedynym na tyle por?banym cz?owiekiem, by instalowa? system, który nawet nie ma instalatora, ogromnej, mi?dzynarodowej spo?eczno?ci, który na starcie mo?e mi jedynie zaoferowa? rozbudowane ?rodowisko graficzne, jakim jest konsola etc, to stwierdzi?em, ?e czas pokazywa?, dlaczego tego systemu nie mo?na nie lubi?. Tekst pochodzi z http://tomipnh.jo...tribution/. Jak wspomnia?em w ostatnim wpisie serie dotycz?c? dystrybucji zaczynam od opisu PLD. Z?o?liwi od zawsze twierdzili, ?e Emacs przypomina Mortal Kombat, ale ma trudniejsze kombosy. Ciekaw jestem czy autor tego porównania mia? styczno?? z pierwsz? na ?wiecie dystrybucj? RPG/Linuksa. Ma?o ludzi wie, ?e PLD nie jest systemem, to gra RPG o bardzo z?o?onej fabule. PLD RPG/Linux robi wi?ksze spustoszenie w g?owach ZU ni? Tibia w ?yciu towarzyskim gimnazjalistów. Wszystko zacz??o si? od wydania pierwszej wersji okre?lanej jako PLD 1.0 Ra, by?a to pierwsza publicznie dost?pna wersja gry z prowizorycznym instalatorem. Sam instalator nie przyj?? si? w ?rodowisku graczy, ludzie zacz?li tworzy? swoje postacie z pomoc? kreatora o wdzi?cznej nazwie chroot. Sama gra jest stosunkowo prosta, otrzymujemy g?ówne zadanie zbudowa? dzia?aj?cy system - twierdz? któr? b?dziemy broni? przed najazdem wrogich update-ów. Najpierw zg?aszamy si? do zakonu inkwizycji cvs w którym zostajemy przeszkoleni, dostajemy potrzebne artefakty: builder, getsrc oraz adapter. Na samym pocz?tku przy??cza si? do nas dzielny pomocnik poldek, który u naszego boku postanawia prze?y? przygod? swojego ?ycia. Pami?taj drogi w?drowcze odchodz?cego w ju? zapomnienie kontynentu ep09, ?e w pewnym momencie swej drogi mo?esz stara? si? o dost?p do zakonu cvs, w którym to b?dziesz móg? pozna? tajniki ?mierciono?nej broni zwanej commitem, dowiesz si? czym jest branch i nauczysz si? wykorzystywa? macra rpma w s?usznej sprawie. Jako niedo?wiadczony wojownik wkraczamy w ?wiat, którzy rz?dzi si? swoimi prawami, które zosta?y opisane w dokumentacji. G?ównym naszym celem jest zbudowanie dzia?aj?cego systemu. Nie jest to takie proste jak mog?o by si? to wydawa?, by wykona? g?ówne zadanie trzeba przej?? przez mas? pobocznych zada?, które dostajemy niemal?e na ka?dym kroku naszej w?drówki. Pot?ga i grywalno?? PLD to w?a?nie te zadania poboczne, zaczynamy od prawie pustego plecaka z mizernym bootstrapem i rozs?dnie musimy wybiera? mi?dzy kolejnymi sk?adnikami naszego ?rodowiska pracy. Ich z?e dobranie mo?e mie? fatalne skutki w walkach z bossami których spotykamy na swojej drodze. Tutaj zaczynamy docenia? pomoc naszego pomocnika poldka, który stara si? nam podpowiada? o, który sk?adnik warto wzbogaci? nasz plecaczek. Jednym z wcze?niej wspomnianych bossów jest Xorg, bardziej do?wiadczeni wojownicy podejmuj? desperacj? walk? z paroma bossami jednocze?nie, nie nale?y tego jednak próbowa? na pocz?tku swej drogi. Pami?tajmy, ?e Xorg + Gnome to nie?miertelna para, która tylko czyha, by w najmniej oczekiwanym momencie objawi? si? i pokrzy?owa? nam plany. Oczywi?cie jak w ka?dej dobrej grze PLD posiada równie? tak zwany rGod Moder1; nazywaj?cy si? --force --nodeps, jednak?e jego u?ywanie odbiera nam punkty honoru. Zalecam u?ywanie tego z rozs?dkiem, gdy? je?li przekroczysz pewn? granic? to nasz pomocnik poldek, przechodzi na stron? ciemno?ci i zaczyna walczy? przeciwko nam. Lata temu pewna grupa ?mia?ków postanowi?a przej?? PLD, doszli do ostatniego zadania, pokonania mistycznego bossa nickiem "kloczek", po wielu próbach uda?o im si? wygra? batalie, jednak droga któr? przebyli sprawi?a ze stali si? innymi lud?mi, nie poprzestali na ekranie ko?cowym gry na którym dumnie widnia? napis kernel panic. Zaczeli oni tworzy? swoj? wersj? gry. Tak w?a?nie dosz?o do wydania PLD 2.0 AC. Chodz? s?uchy, ?e ?eby teraz przej?? PLD nale?y wygra? ze straszliwym obozem CDG, który w swych tajnych laboratoriach tworzy now?, udoskonalon? wersj? PLD, z jeszcze wi?ksz? ilo?ci? pu?apek czekaj?cych na potencjalnych ?mia?ków, którzy mogliby zagrozi? wcze?niej wspomnianemu obozowi. Dzisiaj doszed?em do wniosku, ?e chyba zbyt cz?sto si?ga?em po GodMode... System si? delikatnie sypn?? ![]() ![]() Edytowane przez jantom dnia 20.04.2008 23:34:15 |
|
|
W?cibski Go?? |
Dodany dnia 10.09.2025 01:34:16
|
Pan Kontekstualny Postów: n^x Data rejestracji: Zawsze |
![]() |
IP: localhost |
Przejdź do forum: |