Archiwum shoutboksa
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
xyxyxy
14 lipca 2011 21:04
tu sie zgadzam, tylko w takim razie niech Ci "administratorzy" przedstawią tę interpretacje w konkretnym przypadku.
Drecha
14 lipca 2011 21:03
Tylko, że interpretacja Regulaminu należy do administratorów. Przeczytaj jeszcze dwa razy, widocznie źle coś zrozumiałeś.
xyxyxy
14 lipca 2011 21:02
btw, nie wiem jak Ty, ale rozprawki zwykle piszę dłuzsze 

xyxyxy
14 lipca 2011 21:01
ok, ale nich poda chociaż argument - nie jestem jasnowidzem, który odgadnie co nie pasuje w nazwie tematu - zwłaszcza, że przeczytałem regulamin DWA razy i jak dla mnie jest OK.
Drecha
14 lipca 2011 20:58
Cóż za piękna rozprawka, urzekła mnie twoja historia. Przyzwyczaj się, że Pieka jest tu na tyle długo, że jak coś mówi, to tak po prostu jest.
xyxyxy
14 lipca 2011 20:57
Co ciekawsze, zadałem konkretne pytanie na temat PF7 - otrzymałem odpowiedź - @Pieka przeniósł temat do działu Propozycje... chociaz w moim temacie była konkretna prośba o pomoc, a nie propozycja...
xyxyxy
14 lipca 2011 20:56
to jest jakaś kpina? @Pieka poprosił mnie o zmianę nazwy tematu. Temat był nazwany jak najbardziej odpowiednio (zresztą sam zapytałem na niby jaki powinienem go zmienić) - zamiast odpowiedzi otrzymałe
bogdan
14 lipca 2011 20:25
Trza było dmuchać, żeby przewiało 

Drecha
14 lipca 2011 19:55
Chmura była tak wielka, że obejmowała i mój dom i miejsce gdzie byłem 

bogdan
14 lipca 2011 19:42
Albo jak Chińczyki - pomiędzy kroplami



piterus
14 lipca 2011 19:37
@Drecha A to trzeba było jechać razem z chmurą? 

Pieka
14 lipca 2011 18:45
Hyh 

Drecha
14 lipca 2011 18:36
Szczęściarze, ja w tej burzy motorem jechałem 13 kilometrów 

Pieka
14 lipca 2011 18:33
U nas chwilę popadało i koniec. Nawet mokrego już nie widać 

Drecha
14 lipca 2011 17:59
Burza? U mnie wczoraj była 

bogdan
14 lipca 2011 17:51
Łokciami nie
Kolanami próbowałem
Tak walnęło przed chwilą że mi net siadł 



Drecha
14 lipca 2011 17:32
Próbowałeś? 

bogdan
14 lipca 2011 17:31
Jakoś muszę grzebać
Łokciami się nie da




Drecha
14 lipca 2011 17:30
Bezczelne, odrastają! xD
bogdan
14 lipca 2011 17:29
Śmiej się
A ja już paznokcie po łokcie obgryzłem
Ale się nie dają 



